Korzystając jeszcze z tego, że dostępny jest świeży bób, wykorzystałam go ponownie. Tak bardzo spodobało mi się to, że można go jeść inaczej, niż z bułką tartą. Uważam, że pomidory to nieodłączony partner bobu, dzięki czemu potrawa jest dużo lżejsza i smaczniejsza. Tym razem, po podgotowaniu bobu, zapiekłam go z pozostałymi warzywami. Efekt możecie samo zobaczyć.
Składniki:
- 50 dag bobu,
- 2 cebule,
- pół puszki groszku konserwowego,
- 3 pomidory,
- kilka pomidorków koktajlowych do ozdoby
- 2 liście laurowe,
- 3 ząbki czosnku,
- 1 łyżka oleju,
- sól, pieprz do smaku.
Sposób wykonania:
Bób podgotowujemy w osolonej wodzie. Lekko go studzimy i obieramy ze skórki. W trakcie gotowania bobu, kroimy cebulę w krążki, drobno siekamy czosnek i oba podsmażamy na rozgrzanym oleju. Dodajemy sparzone, obrane ze skórki i pokrojone w kostkę pomidory, sól, pieprz oraz liście laurowe. Całość podsmażamy przez parę minut. Wszystko delikatnie łączymy z bobem i groszkiem, przekładamy do naczynia żaroodpornego, na wierzchu układamy połówki pomidorków koktajlowych i wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 140°C. Zapiekamy przez 20 minut.
super pomysł:) a bobik pieknie podany!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to fakt, że w takiej postaci nie umywa się do tego z bułką tartą.
UsuńSuper pomysł na bób, nigdy takiego nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować
Usuńniespotykane danie z bobem:)
OdpowiedzUsuńBo je wymyśliłam :)
UsuńBardzo dziękuję za wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam