Składniki:
- 1,5 l wywaru z mięsa i warzyw,
- 40 dag fasolki szparagowej (ja mieszam zieloną z żółtą, ale można dać tylko żółtą),
- 10 dag groszku (mrożony będzie smaczniejszy),
- 20 dag pomidorów,
- 2 łyżeczki mąki,
- sól, pieprz i cukier do smaku,
- 2/3 szklanki słodkiej śmietanki.
Sposób wykonania:
Fasolkę myjemy, odcinamy końce i kroimy na paski długości ok. 3 cm. Wrzucamy do gorącego wywaru i gotujemy do miękkości (choć ja lubię, gdy jest odrobinę twardawa). Jeśli zdecydowaliśmy się na groszek mrożony, to w połowie gotowania go dorzucamy. Jeśli skorzystamy z konserwowego, to dodajemy go, gdy fasolka będzie już prawie miękka. Dodajemy sparzone, obrane ze skórki i pokrojone w kostkę pomidory. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem, ew. przyprawą do zup. Na koniec mieszamy mąkę ze śmietanką i wlewamy pomału do zupy.
Przepis dodaję do akcji:


tez lubie taka zupe:)
OdpowiedzUsuńwyglada bardzo apetycznie:)
pozdrawiam
Dzięki, jest troszkę wiosenna, nie licząc tego, że gorąca :)
UsuńO rany jaka super zupa!
OdpowiedzUsuńDzięki qualietta, mi też bardzo odpowiada taka zupka.
Usuńa ja jeszcze jej nie robiłam, jutro wykorzystam ten przepisik, ale czuję że będzie wyśmienita ;) pozdrawiam wszystkich wielbicieli zupek :*
OdpowiedzUsuńNo to najwyższy czas zrobić! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam.Pycha.
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę :)
UsuńWczoraj ją ugotowałam - bardzo smaczna, z pewnością do niej wrócę.
OdpowiedzUsuńNo to fajnie. Też do niej wracam.
Usuńja do tej pory jadłam fasolkę tylko z bułką tartą, a tu taki fajny pomysł na zupę!! tym bardziej, że mam fasolkę na działce i nie wiem już co z nią zrobić
OdpowiedzUsuńOj, zazdroszczę fasolki na działce. Zupę polecam, bo smakuje każdemu, kto ją zrobił.
Usuńjutro zupka będzie na obiad, pokazałam domownikom Pani przepis i im ślinka pociekła do ekranu :)
UsuńZrobiłam i pokochałam :-). Dzisiaj robię ja ponownie, tym bardziej, że od mamy dostałam świeżą dostawę fasolki :-). Dziękuję za przepis i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę. Fakt, że smak zupy jest niesamowity. Pozdrawiam.
UsuńRobiłam już wiele razy, pychota 😀
OdpowiedzUsuń