Składniki:
- 500 g mąki pszennej typ 550,
- 15 g świeżych drożdży,
- 2 czubate łyżeczki soli,
- 300 ml ciepłej wody,
- mak lub sezam do posypania.
Sposób wykonania:
W misce rozkruszamy drożdże i zalewamy je ciepłą wodą. Dodajemy 100 g mąki i mieszamy do zniknięcia grudek. Misę przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na całą noc.
Na następny dzień drożdże mieszamy z pozostałą mąką i solą. Wyrabiamy ciasto, aż do pojawienia się pęcherzyków powietrza. Mi to zajęło około 10 minut. Z ciasta formujemy kulę i przykrywamy ściereczką. Odstawiamy do wyrośnięcia na godzinę. Po tym czasie ciasto przekładamy na blat posypany mąką i zagniatamy je przez ok. 5 minut. Formujemy na kształt bochenka i przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Ponownie przykrywamy i czekamy 20 minut. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do temperatury 200 °C. Przed włożeniem ciasta do piekarnika, smarujemy je delikatnie ciepłą wodą i posypujemy makiem bądź sezamem. Nacinamy chleb ostrym nożem i wkładamy do piekarnika na 30 minut.
Łał, wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńNajsmaczniejszy z dotychczas przeze mnie upieczonych.
UsuńJaki bielutki. Wygląda przepysznie.
OdpowiedzUsuńFakt, że wyszedł piękny. Sama się zachwycałam :)
UsuńAle piękny i apetyczny. Muszę kiedyś taki spróbować.
OdpowiedzUsuńTen polecam wyjątkowo.
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńA tą temperaturę 200 st. to z termoobiegiem?
Bez termoobiegu. Ja zawsze daję grzanie z góry i z dołu.
UsuńJuż upiekliśmy w termoobiegu i wyszedł super. Czas pieczenia ok 45 minut bo wolno się rumienił
UsuńDzięki za przepis
Dużo zależy od piekarnika. Mój jest wyjątkowo szczelny i zawsze piekę dokładnie wg przepisu, ew. trochę krócej. Cieszę się, że chlebek wyszedł.
Usuń