Jako, że sezon na placki z rabarbarem w pełni, w kuchni wrze od jego wyrobu. Praktycznie co dwa tygodnie moi domownicy domagają się tego ulubionego ciasta. Przepis mamy od teściowej, która jest mistrzynią w jego wykonaniu. Pozwolę go sobie przypomnieć, gdyż zaktualizowałam parę zdjęć.
Składniki:
- 2 gałązki rabarbaru,
na ciasto:
- 1/2 kostki tłuszczu,
- 3 szklanki mąki pszennej,
- 1/2 szklanki + 1 łyżeczka cukru,
- 3 jaja,
- 5 dag drożdży,
- 1/2 szklanki mleka,
- szczypta soli,
na kruszonkę:
- 1 szklanka mąki pszennej,
- 1 szklanka cukru,
- 1/2 kostki tłuszczu.
Sposób wykonania:
Tłuszcz roztapiamy i studzimy. W tym czasie w letnim mleku z cukrem rozpuszczamy drożdże i odstawiamy do wyrośnięcia.
Mieszamy jaja z cukrem, dodajemy 1 szklankę mąki, następnie wystudzony tłuszcz, znów szklankę mąki, drożdże i resztę mąki z solą. Dokładnie mieszamy, wykładamy na blachę i odstawiamy do wyrośnięcia. Gdy ciasto podwoi swoją objętość, wykładamy na nie pokrojony w plasterki rabarbar i posypujemy kruszonką, którą robimy z wymieszania jej składników.
Ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 °C i pieczemy przez ok. 30 minut.
Smacznego!
apetyczny placuszek
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie. Zapraszam na chilicake.blogspot.com
OdpowiedzUsuńO, przyda mi sie przepis, przyda! Swoj gdzies posialam! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować ten przepis!
OdpowiedzUsuń