Dostałam z pracy dwie siatki papierówek. Można z nich zrobić jabłecznik, ale robię je dość często i mi się znudziły. Miałam ochotę na coś wyjątkowego. Szukałam, szukałam, no i znalazłam. Rożki z ciasta francuskiego z nadzieniem jabłkowym. A przynajmniej smakuje i wygląda, jak ciasto francuskie. Rewelacja. Powiem szczerze, że są to najlepsze ciastka, jakie do tej pory robiłam. Zaniosłam do pracy, zniknęły w 15 minut, reszta w domu równie szybko. Już zaplanowałam, że w następny weekend zrobię je ponownie. Bo warto. Przepis znalazłam tu i lekko go zmodyfikowałam.
Składniki:
- 300-320 g mąki pszennej,
- 250 g masła,
- 1 kwaśna śmietana (180 g),
- 1 żółtko,
- 1 białko do posmarowania,
- cukier do posypania,
- 0,5 kg papierówek,
- 2 łyżki cukru,
- 1 łyżeczka cynamonu.
Sposób wykonania:
Jabłka obieramy i kroimy w drobną kostkę. Wrzucamy je do garnka z cukrem i cynamonem, smażymy około 15 minut. Odstawiamy do wystygnięcia.
Mąkę, masło, żółtko i śmietanę łączymy ze sobą i wyrabiamy ciasto. Generalnie mąki dajemy tyle, by ciasto dało się rozwałkować. Wyrobione ciasto kładziemy na blat mocno podsypany mąką i rozwałkowujemy dość grubo (około 3 mm). Wykrawamy kwadraty o boku ok. 5-7 cm. Na środek każdego kwadratu kładziemy jabłka i zlepiamy końce. Kładziemy na blachę wyłożoną papierem i posypaną kaszką manną (ew. cukrem). Ciasteczka smarujemy roztrzepanym białkiem i posypujemy cukrem. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170°C i pieczemy przez około 15-20 minut. Wierzch musi być lekko zarumieniony i niezbyt miękki.
rewelacyjny, bez dwóch zdań!
OdpowiedzUsuńI nietypowy. A to też zaleta.
UsuńRzeczywiście, bardzo rewelacyjny sposób. Zjadłabym takie, oj zjadłabym. ;-)
OdpowiedzUsuńProponuję zrobić, a na razie się częstuj :)
UsuńWyglądają apetycznie :)...i zapewne nie tylko wyglądają, ale i smakują wybornie:).
OdpowiedzUsuńOj smakują jeszcze lepiej. Sama jestem nimi zachwycona.
Usuńpolecam;] ale jeszcze szybciej z ciastem francukskim ;]
OdpowiedzUsuńSzybciej, ale takie własnej roboty jest o niebo smaczniejsze.
UsuńPapierówki to najlepsze jabłka!
OdpowiedzUsuńSzczerze - pierwszy raz wykorzystałam je w kuchni i potwierdzam.
UsuńPapierówki już jakiś czas temu widziałam i pomyślałam, że dobrze byłoby je wykorzystać. Twój pomysł jest świetny! wyglądają bardzo smacznie i na pewno spróbuję, ale z racji, że mam ochotę na ciasto francuskie, zrobię z ciastem francuskim. Dziękuję za podsunięcie pysznego pomysłu :)
OdpowiedzUsuńWierz mi, że to ciasto smakuje jak francuskie i robi się błyskawicznie. Chyba, że typowo francuskie chcesz zrobić sama. Ale kupne, to już nie to samo.
Usuńświetnie wyglądają, przepis warty zapamiętania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam.
Usuńoj te rożku muszą smakować rewelacyjnie! samej mi się takich zachciało
OdpowiedzUsuńWierz mi, że smakują rewelacyjnie.
Usuńpyszny :)
OdpowiedzUsuńOj tak :)
Usuńwyglądają obłędnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuńmam zamiar wykorzystać ten przepis :) już kopiuję do mojego wirtualnego przepisownika. W najbliższej przyszłości kupię jabłka i na pewno zrobię te ciacha ^^ ciekawe, jakie by wyszły, jakby do środka włożyć serek homo albo mus jabłkowy zamiast jabłka? ;] może spróbuję tak zrobić, eksperymentów nigdy dosyć
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy z serkiem nie będzie to za ciężkie, ale spróbować możesz. Mus jabłkowy jak najbardziej :)
UsuńMam do zneutralizowania jeszcze siatkę papierówek, może by je zamknąć w takich rożkach? Wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńOj warto.
Usuńale apetyczne zdjęcia
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńCudne :-)
OdpowiedzUsuńPamiętam takie z dzieciństwa i na pewno je zrobię!
Pozdrawiam serdecznie!
Cieszę się, że pomysł się spodobał. Jestem ciekawa wrażeń :)
UsuńŚwietny pomysł!!! Zwykle robię wersję dla leniwców, czyli z gotowym ciastem francuskim, ale takie z domowym są o niebo lepsze. :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę o niebo. Ale nie ma z tym jakoś specjalnie dużo pracy, więc warto poświęcić troszkę więcej czasu.
UsuńPrzepis wykorzystałam i wyszły naprawdę pyszne :) Mam nadzieje, że się nie gniewasz ze wykorzystałam przepis, oczywiście podałam źródło
OdpowiedzUsuńOczywiście, że się nie gniewam. W końcu po to się publikuje przepisy, by je wykorzystywać. Cieszę się, że smakowały.
Usuń