Ognisty kurczaczek

Kurczaka lubię w każdej postaci, a to istotne, jako że ogólnie nie jestem fanem mięsa. To, które jadam, musi być jak najmniej suche, najlepiej z jakimś sosem. Zatem ten przepis od razu przypadł mi do gustu. Jest bardziej pikantny niż kurczak tradycyjnie pieczony w piekarniku. Sos ma ciekawy smak, zatem warto go wykorzystać do polania naszego dodatku do mięsa, na który idealnie nadaje się kasza kus-kus.

Składniki:

- dowolna część kurczaka (ja dałam podudzia, można podać same udka),
- 1 duża cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 2 listki lubczyku (ew. zmielony),
- 1/2 szklanki pikantnego ketchupu,
- 1/2 łyżeczki imbiru,
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich,
- 1 łyżeczka miodu
- sól, pieprz, słodka papryka, pieprz cayenne,
- natka pietruszki.

Sposób wykonania:

Listki wegety zalewamy małą ilością wrzątku z dodatkiem soli. Kurczaka myjemy, posypujemy lekko solą, pieprzem, słodką papryką i polewamy wywarem z lubczyku (jeśli nie mamy listków, to po prostu kurczaka nasmarowujemy mielonym lubczykiem). Tak doprawione udka podsmażamy na patelni ok. 10 minut na każdej ze stron.
Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180°C. W tym czasie przygotowujemy ketchup, który mieszamy z pieprzem cayenne, imbirem, ziołami, posiekaną pietruszką i miodem.
Następnie kurczaka wkładamy do naczynia żaroodpornego posmarowanego tłuszczem. Przykrywamy go pokrojoną w krążki cebulą i drobno pokrojonym czosnkiem.
Kurczaka zalewamy sosem z ketchupu i wkładamy do piekarnika na ok. 45 minut. Co jakiś czas można kurczaka obrócić, by cały był obtoczony powstałym sosem.
Kurczak idealnie pasuje do kaszy kus-kus, którą również mieszamy z poszatkowaną natką pietruszki i zalewamy wodą z dodatkiem wywaru z lubczyku.