Chleb pszenno-żytni z orkiszem

Zaczęłam dość regularnie piec chleby. Pierwszy, który upiekłam, był z mieszanki mąk Lubelli 3 zboża. Bardzo mi smakował i przedstawiałam go tutaj. Chodząc po sklepach zauważyłam, że różnych mieszanek do wypieku chleba jest znacznie więcej. No to zaczęłam kupować kolejne, by mieć porównanie. I teraz wiem, że rodzajów chlebów jest od groma i właściwie każdy jest wspaniały. Są lepsze i gorsze, inne w smaku, bardziej lub mniej suche, droższe i tańsze, jedne bardziej, inne mniej czasochłonne.
Dziś przedstawiam kolejny wypiek, tym razem z mieszanki firmy "Młyny Wodne". Mieszanka nazywa się "Twój chleb powszedni, pszenno-żytni z orkiszem". W jej skład wchodzą TYLKO: mąka pszenna, żytnia i orkiszowa. Brak wszelkich ulepszaczy. Przepis jest zaczerpnięty z opakowania.
Niedługo przedstawię kolejne wypieki z mieszanek innych firm, a na koniec zrobię jakieś krótkie podsumowanie. O tym chlebie mogę powiedzieć tyle, że robi się go najdłużej, bo najdłużej czeka się na jego wyrośnięcie, ale jest chyba najsmaczniejszy. Na pewno za taki uważa go mój mąż.

Składniki:

- 500 g mieszanki,
- 6 g drożdży suszonych,
- 2 czubate łyżeczki soli,
- 370 ml kefiru (w oryginale jest kwaśne mleko),
- 55 ml wody.

Sposób wykonania:

Do miski wsypujemy mieszankę mąk, wlewamy kefir i zimną wodę, suszone drożdże oraz sól. Równie dobrze można dać świeże drożdże (3 łyżeczki). Należy je wtedy rozpuścić w ciepłym mleku z dodatkiem  cukru i poczekać chwilę, aż wyrosną. Ciasto wyrabiamy, aż do uzyskania gładkiej i sprężystej konsystencji. Pozostawiamy ciasto w ciepłym miejscu pod przykryciem na ok. 1,5 godziny.
Po tym czasie, ciasto wyjmujemy, zagniatamy i formujemy na kształt podłużnej formy (długość ok. 30 cm), do której wkładamy ciasto, po wysmarowaniu jej tłuszczem i posypaniu mąką. Ciasto ponownie przykrywamy i odstawiamy na ok. 60 minut. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 210°C. Przed włożeniem do piekarnika, możemy ciasto lekko zmoczyć pędzelkiem i posypać np. siemieniem lnianym lub słonecznikiem. Tak przygotowaną mieszankę ostrożnie wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 50 minut. Po wyjęciu chleba, lekko zwilżamy go wodą przy pomocy pędzelka.

Przepis dodaję do akcji: