Składniki (na ok. 10-12 sztuk):
- 500 g mąki pszennej pełnoziarnistej,
- 150 ml ciepłej wody,
- 150 ml ciepłego mleka,
- 1 jajko,
- 2 łyżki masła,
- 2 czubate łyżeczki soli,
- 30 g świeżych drożdży,
- 1 płaska łyżeczka miodu lub cukru,
- siemię lniane (wedle uznania, ja dałam ok. 1/3 szklanki + do posypania),
- 1 jajko do posmarowania.
Sposób wykonania:
Drożdże mieszamy z cukrem lub miodem, płaską łyżeczką mąki i 2-3 łyżkami ciepłej wody, odstawiamy do wyrośnięcia. Pozostałe składniki mieszamy w misce, po czym dokładamy wyrośnięte drożdże. Wyrabiamy ciasto w dowolnie wybrany przez nas sposób i odstawiamy do podwojenia objętości. Następnie jeszcze troszkę ugniatamy ciasto i dzielimy na części. Z każdej z nich formujemy sakiewkę, czyli wywijamy wszystko na dół i tam łączymy, by na górze była gładka powierzchnia. Tak przygotowane bułki odkładamy na blasze do wyrośnięcia i przykrywamy ściereczką.
Nagrzewamy piekarnik do temperatury 200°C. Bułki przed włożeniem smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy jeszcze odrobiną siemienia lnianego oraz nacinamy. Pieczemy ok. 12-15 minut.
Pięknie wyrosły:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. A to chyba też przepis od Ciebie? Czy mi się wydaje?
Usuńpysznie wyglądają....uwielbiam domowe wypieki:)
OdpowiedzUsuńJa też, a pieczywo to już szczególnie ostatnio.
UsuńUwielbiam domowe pieczywo, Twoje bułeczki są pyszne!
OdpowiedzUsuńDziękuję, spodobało mi się robienie własnych bułeczek :)
UsuńPiękne zdjęcia. Tygrysku Twoje bułki wyglądają tak, jakbyś była zawodowym piekarzem!
OdpowiedzUsuńWszyscy ostatnio pieką własnoręcznie pieczywo. Chyba będę musiała w końcu przełamać swoje obawy, że mi nie wyjdzie i też się porwać na jakiś chleb, czy bułki.
Dziękuję Ci bardzo. Wierz mi, że jeżeli mi wyszło, to wyjdą każdemu, bo ja zawsze robię najprostsze rzeczy. No i cały czas sie uczę. Polecam właśnie te, które robiłam teraz lub ostatnio. W ten weekend chcę spróbować zwykłe pszenne.
UsuńCieszę się, że znalazłam dzisiaj Twój blog! Te bułki wyglądają pysznie. Zaraz idę zagniatać ciasto :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuń